Po co osinowy kołek
Z romantyzmem i romantycznością kłopot mamy nie lada. Niby piękne i godne podziwu, a jakieś takie niedzisiejsze.
Janina Koźbiel, 05.06.10 | więcej...
... „Zaćmienie” to świetny, dojrzały, bardzo obiecujący debiut.
Agnieszka Hałas, 06.11.11 | Esensja
Magaczewskiej udało się stworzyć niezwykły klimat, który otacza historię niczym mydlana bańka...
Justyna Gul, 17.11.10 | dlaStudenta.pl
...to bardzo mocne studium człowieka, który owładnięty jest obsesją śmierci.Sławomir Krempa, 23.09.10 | Granice.pl
Interesujący, choć miejscami przerysowany w swojej poetyckości debiut. Autorka proponuje czytelnikom opowieść na poły oniryczną...
Bernadetta Darska, 12.09.10 | A to książka właśnie
„Zaćmienie” Marty Magaczewskiej _ ze względu na wszystkie swoje niedociągnięcia _ nie jest może literackim fenomenem, ale _ ze względu na wszystkie swoje walory _ na pewno bardzo obiecującym debiutem.
Michał Paweł Urbaniak, 01.09.10 | artPapier
Dopadającą nas nieraz chęć odwrócenia się od absurdu życia można nazwać „zaćmieniem”.
Karol Maliszewski, 17.08.10 | więcej...
U progu lata otrzymujemy książkę osadzoną w letnim klimacie francuskiego zachodniego wybrzeża, ale jednocześnie książkę bardzo mroczną, smutną i chłodną.
Jarosław Czechowicz, 23.06.10 | Krytycznym okiem...
„Zaćmienie” to debiut z pewnością udany, który ma szansę podbić serca wielu czytelniczek...
Daniel Koziarski, 13.06.10 | Przystań Literacka
|