Zrozumieć, czyli pokochać
W swojej najnowszej powieści Tomasz Białkowski pokusił się o eksperyment, może nawet swego rodzaju obrazoburstwo...
Janina Koźbiel, 09.05.11 | więcej...
Zastanawiające jest motto na początku książki.
Anna Sikorska, 03.08.14 | górowianka
„To takie proste” _ te trzy słowa przewijają się przez całą powieść, rozpoczynają ją i kończą. Tutaj jednak nic nie jest proste...
Barbara Serwatka, 04.01.12 | Fragile 4/2011 (14)
W tej oryginalnej, bardzo dobrze napisanej powieści zaznacza się dość zauważalnie nawrót do realizmu magicznego...
Mieczysław Orski, 15.10.11 | Przegląd Powszechny, wrzesień 2011; część II
Olsztyński pisarz stał się specjalistą od analizowania pozorów, na których próbujemy budować miłość czy przyjaźń.
Jakub Beczek, 04.09.11 | Nowe Książki 9/2011
Białkowski jest naprawdę dobry i konsekwentny w obnażaniu toksycznych związków międzyludzkich.
Józef Jacek Rojek, 01.09.11 | Akant nr 9(178)/2011
„Teoria...” jest opowieścią (...) o braku podstawowej wykładni nadającej sens ludzkiemu istnieniu...
Anna Kołodziejska, 30.07.11 | Gildia.pl
Umieranie trwa latami. W międzyczasie musimy walczyć ze wspomnieniami, marzeniami i własnym ciałem. Wszystko dzieje się na granicy szaleństwa.
Emilia Konwerska, 08.07.11 | Pogranicza nr 3/2011
„Teoria ruchów Vorbla” to lektura niezwykła...
Alex9 (1); LadyBoleyn (2), 08.07.11 |Sztukateria
Tym, co wyróżnia Białkowskiego na tle współczesnej polskiej prozy jest zdolność obserwacji pozornie nieistotnych wydarzeń, które wpływają na ludzkie życie...
Krzysztof Cieślik | Twórczość nr 9/2011; Literatki.com
...jak na stosunkowo niewielu stronach można zmieścić tak wiele?
Skarletka, 20.06.11 | ...ale ja wolę sobie poczytać
Białkowski wchodzi w sam środek rodzinnego piekła, z którego nie można się wydostać...
Jarosław Czechowicz, 19.06.11 | Krytycznym okiem...
Autor, przedstawiając obraz rodziny, obnażył w brutalny sposób słabości ludzkie...
Grzegorz Butkiewicz, 16.06.11 | Studnia
Białkowski to znakomity realista i kreator, budujący postacie, sytuacje, sposoby myślenia i wielorakie, czasem mocno wobec siebie opozycyjne hierarchie wartości, charakteryzujące jego bohaterów na podobieństwo żywych ludzi.
Włodzimierz Kowalewski, 07.06.11 | Rewia książek, Polskie Radio Olsztyn
Białkowski porusza kwestie bardzo poważne, bawiąc się słowem, a również, mam wrażenie, czytelnikiem.
Magdalena Zimniak, 09.06.11 | Piszę, więc jestem
To nie są bohaterowie, których można lubić. Jednakże warto sobie uświadomić, że istnieją. Zarówno w literaturze, jak i w życiu.
Izabela Sikora, 09.06.11 | Lectorium. Nieskończoność czytania
Nuda w związku, spotkania z kochankami, zdrady i kłamstwa, które ostatecznie zawsze wychodzą na jaw, problemy z pracą, szkołą, stosunki międzypokoleniowe...
Joanna Swojak, 07.06.11 |dlaLejdis.pl
Niesamowita lektura, wciągająca, porywająca, nie dająca odłożyć się na później. Budzi refleksje, prowokuje pytania, obnaża bezlitosną prawdę o człowieku.
Agnieszka Lingas-Łoniewska, 01.06.11 | agnesscorpio.blogspot.com
Ocierające się o groteskę postaci są nośnikami tragicznych historii - idą w poprzek życia, gubiąc tak naprawdę to, co w nim istotne.
Daniel Koziarski, 25.05.11 | Blog Daniela Koziarskiego
Białkowski portretuje ludzi osamotnionych, przeważnie nie mających pomysłu na życie. Jego bohaterowie uciekają...
Michał Paweł Urbaniak, 15.05.11 | artPapier
|